Plan elastyczny

17.02.2001
Media

Gazeta Wyborcza

Architekci są zgodni: dzisiejszy układ przestrzenny Politechniki Rzeszowskiej to chaos. Może to się jednak zmienić. Rozstrzygnięto właśnie ogólnopolski konkurs SARP-u na opracowanie koncepcji zagospodarowania terenów uczelni.

Zadanie nie było proste: na terenie między ulicą Podkarpacką, aleją Powstańców Warszawy, ulicami Poznańską i Emilii Plater znajdują się już budynki dydaktyczne i akademiki. Wkrótce mają tam powstać następne, m.in. nowy dom studencki i kryty basen. Projekty, które stanęły do konkursu, musiały więc brać pod uwagę istniejącą już infrastrukturę, a zarazem harmonijnie wpasować ją w tę, która dopiero powstanie.

– Projekt studyjny nie ma jednak  charakteru wiążącego – zastrzega dyrektor ds. technicznych PRz Kryspin Filipowski. Istotnie, projekt studyjny, w odróżnieniu od realizacyjnego, ma dostarczyć przede wszystkim pomysłów na rozwiązania urbanistyczne. Według takiego projektu będą realizowane wszystkie przyszłe inwestycje politechniki – mówi Jacek Lisowski, główny specjalista ds. inwestycji.

Konkurs ogłoszono we wrześniu, jego organizatorem zostało Stowarzyszenie Architektów Polskich. Spodziewano się, że wpłynie przynajmniej 20 prac, tym- czasem nadeszło tylko sześć. Zadecydowała o tym prawdopodobnie niewielka pula nagród. 15 tyś. zł za zdobycie pierwszego miejsca nie było w stanie przyciągnąć rzeszy architektów. Konkurs stał się za to możliwością pokazania się młodych.

– Spodziewaliśmy się, że autorami zwycięskiego projektu będzie zespół, który niejedną uczelnię już zaprojektował. Wynik był dla nas dużym zaskoczeniem mówi prezes rzeszowskiego SARP Władysław Hennig. Konkurs wygrała bo wiem trójka młodych debiutantów z Rzeszowa Marcin Smoczeński, Wacław Matłok i Maciej Łobos (pracownia MWM-Projekt).

Prezes Hennig zachwala pracę rzeszowskich architektów:

– Zaproponowany przez nich układ przestrzenny jest uporządkowany, zdyscyplinowany, i co bardzo istotne – podatny na zmiany. Nowy plan zagospodarowania przestrzennego (zgodny z planem rozwojowym, jaki opracowała politechnika do 2020 roku) dokładnie wydziela sektory kampusu studenckiego.

– To bardzo ważne, gdyż w innym miejscu się uczy, w innym mieszka, a w jeszcze innym wypoczywa – tłumaczy prezes SARP-u. Autorzy projektu zadbali również o komunikację wewnętrzną. Zastrzeżenia komisji konkursowej wzbudziła jedynie lokalizacja parkingów w centrum zespołu i zbyt mało zieleni.

Jak na razie władze uczelni nie zdecydowały jeszcze, czy nagrodzony projekt będzie podstawą przyszłych realizacji. Być może wykorzystane zostaną też pomysły z innych nadesłanych prac.

– Rozwój politechniki bazował do tej pory na planach z lat 70. Konkurs na nowy projekt zagospodarowania przestrzennego był konieczny, na poprzednim nie mogliśmy już dłużej się opierać – podkreśla Kryspin Filipowicz.

Ile z założeń projektu trójki młodych architektów z Rzeszowa zostanie zrealizowanych, przekonamy się już w… 2020 roku.

 

PG

 

 

Ta strona wykorzystuje pliki cookies w celu zapewnienia wygody przy korzystaniu z pełnej funkcjonalności.